Ptaki w naszym domu
Papugi to piękne ptaki. Cieszą nasze oczy głównie dlatego, że są one dla nas wybitnie egzotyczne. Papugi bowiem w naszym kraju nie żyją w swoim środowisku naturalnym, nie spotykamy ich przecież na wolności w miejskich parkach, czy nawet w rezerwatach przyrody. Dlatego też wielu z nas postanawia papugi sobie kupować i hodować je w domu, w klatce.
Jeśli nie mieliśmy nigdy papug w domu, a chcemy je sobie kupić to musimy wiedzieć o tym, że papugi są stworzeniami szalenie głośnymi. Zwłaszcza gdy mówimy o papużkach falistych. Te o brzasku, wraz z pierwszymi promieniami słońca papużki te się budzą i straszliwie hałasują. A hałasować potrafią, mają donośne i skrzekliwe głosy. Kiedy zaczynają „śpiewać” to trudno jest się nie obudzić, jeszcze trudniej usnąć z takiego przebudzenia. Niestety nie ma skutecznych metod, które pozwalałyby na ograniczenia takich zachowań u papug. Na pewno w małym mieszkaniu te zwierzęta domowe są bardziej dokuczliwe, niż się wydawać może.
Kiedy pada hasło „zwierzęta domowe”, to i niekiedy przychodzi nam na myśl papuga gadająca. To także nie jest stworzenie, które jest ochocze do współpracy. Papugi lubią naśladować różne dźwięki, ale to wszystko nie odbywa się tak, jak widujemy to w telewizji. O nie. Tutaj sprawa jest o wiele bardziej pogmatwana. Wystarczy bowiem, że papuga nie będzie czuła się w naszym domu dobrze i bezpiecznie, a nigdy nie spróbuje naśladować ludzkich głosów i ludzkich słów. Nawet najbardziej intensywne próby nauczania z naszej strony dadzą niewiele.
O tym, że ptaki w niewoli są zupełnie inne niźli te żyjące na wolności chyba specjalnie mówić nie musimy tutaj nie ma co przekonywać miłośników zwierząt domowych. Tak samo bowiem jak z papugami jest i ze słowikami i kanarkami. Te pierwsze ptaki słyną z pięknego głosu i śpiewu. Ale niewiele słowików w naszych klatkach zaśpiewa. Słowiki bowiem urodzone i trzymane w niewoli są zazwyczaj milczące. A szkoda – bo na pewno sam śpiew tego ptaka może uradować serce każdego.
Kanarki to jeszcze inny gatunek ptaków, jakie trzymamy w domowej hodowli. Trudno w tym wypadku mówić o jakimś niewiarygodnym ptasim śpiewie. Kanarki to dość skrzekliwe ptaszyska. Ładnie wyglądają, bo są bardziej żywiołowa i na pewno bardziej cieszą swą nieprzeciętną zwierzęca energią. Musimy jednak wiedzieć, że od czasu do czasu klatkę powinniśmy otworzyć i wypuścić te ptaki, by mogły sobie polatać po naszym mieszkaniu. Później ponowne złapanie ich i umieszczenie w klatce to dość kłopotliwa czynność. A zapewniamy: nie wszystkie kanarki są na tyle miłe, by nie tylko dać się złapać, ale by samodzielnie po kilkunastu minutach frywolności powrócić do klatki. Co ciekawe, nawet głód nie powoduje powrotu kanarków do swojego, zakratowanego domu.
Hodowanie ptaków w domu to fajna sprawa. Nie mniej trzeba się przygotować na to, że to stworzenia dość kłopotliwe w hodowli. Samo posiadanie kanarków, papug, czy słowików na pewno jest dobrym pomysłem, ale pamiętajmy, że dla ptaków musimy mieć i czas, i dobre, miłe warunki. Ptaki muszą czuć klimat dobrego domu.