Ochrona środowiska a dotacje unijne
Dosyć łatwo jest w Polsce otrzymać dotację na rozpoczęcie działalności gospodarczej. Nie są to jakieś kolosalne sumy, ale na pewno parę groszy na start się przyda. Wiedza o tym ci, którzy korzystają z takich programów. Najsolidniejsze są te, które dają Urzędy Pracy bezrobotnym. Niekiedy organizowane są też wszelkiego rodzaju konkursy na biznesplany, nie mniej nie zawsze są to konkursy uczciwe, w których rzeczywiście wygrywają przyszłościowe pomysły na firm,ę. Ale do tego trzeba się przyzwyczaić, nasi urzędnicy bowiem nie zawsze są obiektywni, często są laikami w sprawach, którymi się zajmują i co najgorsze – bywają urzędnicy skorumpowani.
Jaka by nie była jednak sytuacja na rynku gospodarczym, to o dotacje warto się ubiega. To nic nie kosztuje – no może poza czasem, jaki należy poświęcić na przygotowanie biznesplanu i wypełnienie kilku formularzy. Nie mniej dotacja nawet w wysokości kilkunastu tysięcy złotych to zawsze dotacja, kilka ważnych rzeczy do firmy można kupić.
Coraz więcej dotacji dotyczy ochrony środowiska. Takie mogą brać nie tylko początkujące firmy, ale przede wszystkim takie, które na rynku działają od wielu lat. Oczywiście największe szanse na dotacje w tej materii mają przedsiębiorstwa przemysłowe, które mają duży wpływ na zanieczyszczanie bądź same działania związane z ekologią.
Co ważne – sama działalność na rzecz ekologii jest w dzisiejszych czasach szalenie ważna. Doceniają to wszystkie najbardziej cywilizowane i uprzemysłowione kraje. No może poza samymi Chinami, ale to zupełnie inna historia. Czysty komunizm. Nie mniej ważne jest, by całe środowisko naturalne było naturalnym jak najdłużej i w jak największych ilościach. Kto na tym zyskuje?Oczywiście my – ludzie, same lasy i roślinność, a także dzikie zwierzęta. My skupimy się na tym ostatnim.
Polska uważana jest za swoistą mekkę. Z jednej strony możemy się pochwalić dużymi ilościami bardzo rzadko spotykanych na świecie żubrów, z drugiej jednak prawem, które w określonych porach roku pozwala na na wybrane sztuki polować – co naturalnie w innych krajach jest nie do pomyślenia. Mamy też duże ilości bocianów, to swoisty symbol polskiej ziemi. Niestety te zwierzęta także nie są zbyt mocno otoczone opieką. Chłopi i wieśniacy, którzy obcują z bocianami potrafią obrzucać je kamieniami, nawet i uśmiercić – dla zabawy. A kary? Nikt z tym do sadu nie idzie, bo to podobno niska szkodliwość społeczna. Niestety Polacy są ułomni jeśli chodzi o świat ekologii, ochrony zwierząt, etc.
Wiele u nas jest dzikich zwierząt. Mamy stosunkowo dużo lasów, gdzie te wszystkie okazy dzików, saren, jeleni i lisów mogą się skrywać wiodąc swoje dzikie i naturalne życie. Niestety jesteśmy też krajem, który tego nie docenia i nie szanuje. Dzikie zwierzęta żyją w ciągłym zagrożeniu, a to przez kłusowników, a to prze prawo, które bez żadnych przeszkód umożliwia odstrzał dzikiej zwierzyny. Nie dziwne więc, że do naszego kraju przyjeżdżają myśliwi z całej Europy i za śmiesznych kilka groszy pustoszą nasze lasy.